Pamiętam z dzieciństwa wypieki mojej Mamy. Pamiętam ciasta drożdżowe, wysoko rosnące , jak puszyste pierzyny, baby wielkanocne, makowce, czy przepyszne serniki. Piekła po mistrzowsku, choć teraz wiem, że nigdy nie piekła i nie robiła i nie stroiła tortów. Ale też nie miała sprzętów kuchennych, dostępnych dzisiaj.Piekła za to wyśmienity chleb, bo takie wtedy były czasy, ze piec trzeba było samemu. Ciasta drożdżowe piekła przeważnie z leśnymi jagodami , rabarbarem, śliwkami lub jabłkami Robiła też przepyszną kiełbasę. Smak tej wędliny, w Jej wykonaniu pamiętam do dziś, bo nigdy takiej pysznej i smakowitej, pachnącej przyprawami swojskiej kiełbaski, nie jadłam. Nigdy i nigdzie, choć trafiało mi się jeść kiełbaski swojej roboty. Mój brat chyba też zapamiętał aromaty tej wędliny, bo kiedy chce mnie zwabić do siebie na święta, to dzwoni i mówi, przyjedż wcześniej, to zrobimy kiełbaskę naszej Mamy. I jadę. Mama miała talent kulinarny niemal doskonały.Ja nigdy Jej w tym nie dorównam, bo choć zabrałam ze sobą trochę talentów, przychodząc na ten świat, to o talencie kulinarnym najwyrażniej zapomniałam. Ale jakoś dałam radę piec i gotować dla swojej rodziny, a oni moje potrawy zajadali i nigdy... jakoś nie narzekali na ich jakość. Ale muszę powiedzieć, ze dużym wsparciem w tych czynnościach, była dla mnie Mama. Od Niej się wiele nauczyłam, choć niekoniecznie w domu rodzinnym , bo tam właśnie przez całą młodość mnie nie było. Wiadomo..., pobierałam nauki przebywając w szkołach i nie było okazji nauczyć się. A teraz, ostatnio ciasta piekłam na Wielkanoc. A chce się coś słodkiego do codziennie pijanej kawy. Więc postanowiłam upiec ciasto drożdżowe. Znalazłam w markecie śliwki. To były renklody, chyba hiszpańskie. Takie trochę inne niż nasze, ale w moim cieście spisały się dobrze. Postanowiłam też wypróbować przepis z internetu. Jest wyśmienity. Ciasto puszyste, dobrze wyrośnięte , smaczne. Jutro poczęstuję sąsiadkę, gdy rano przyjdzie do mnie na kawę. A przepis na to ciasto znależć można tu: https://aniagotuje.pl/przepis/ciasto-drozdzowe-z-rabarbarem-i-kruszonka
Sliwki i kruszonka już przygotowane. Pozostało ukończenie pracy nad ciastem i... do piekarnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz