Wczoraj znów zajrzałam do swojego domowego archiwum , by znależć jakiś przepis na proste ale smaczne ciasto. Wybór padł na żurawinowego keksa. Keks upiekłam, choć zamiast żurawiny, dodałam do ciasta inne bakalie. Ciasto polałam białą czekoladą a nie ...lukrem, jak podaje przepis Ponieważ keksik jest wyśmienity... puszysty, aromatyczny, wprost muszę się powstrzymywać, by nie spałaszować go w całości na raz. A do tego jeszcze herbatka z sosnowym syropem..., która również doskonale smakuje. A, ze lubię się dzielić dobrymi przepisami z innymi, postanowiłam je zamieścić na blogu. Keks żurawinowy już wypróbowany. Upiekę jeszcze ten... śliwkowy. Zakładam, ze jest równie smakowity i wyśmienity. Gdy go upiekę, to jego zdjęcie dodam do tego posta. Zatem polecam ten przepis. Keks wprost rozpływa się w ustach. Chce się go jeść jeszcze... i jeszcze. Przepisu nie zamieszczam w serii postów zatytułowanej...,, W internecie...ich nie znajdziecie,, , bo w internecie jest mnóstwo przepisów na keksy, choć może akurat nie takie właśnie. Zdjęcia są mojego autorstwa i czasopisma ,, TINA,,
,, W życiu nie chodzi o to, by czekać aż minie burza....Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.,, - Vivian Green
sobota, 19 października 2019
Keksy... palce lizać.
Wczoraj znów zajrzałam do swojego domowego archiwum , by znależć jakiś przepis na proste ale smaczne ciasto. Wybór padł na żurawinowego keksa. Keks upiekłam, choć zamiast żurawiny, dodałam do ciasta inne bakalie. Ciasto polałam białą czekoladą a nie ...lukrem, jak podaje przepis Ponieważ keksik jest wyśmienity... puszysty, aromatyczny, wprost muszę się powstrzymywać, by nie spałaszować go w całości na raz. A do tego jeszcze herbatka z sosnowym syropem..., która również doskonale smakuje. A, ze lubię się dzielić dobrymi przepisami z innymi, postanowiłam je zamieścić na blogu. Keks żurawinowy już wypróbowany. Upiekę jeszcze ten... śliwkowy. Zakładam, ze jest równie smakowity i wyśmienity. Gdy go upiekę, to jego zdjęcie dodam do tego posta. Zatem polecam ten przepis. Keks wprost rozpływa się w ustach. Chce się go jeść jeszcze... i jeszcze. Przepisu nie zamieszczam w serii postów zatytułowanej...,, W internecie...ich nie znajdziecie,, , bo w internecie jest mnóstwo przepisów na keksy, choć może akurat nie takie właśnie. Zdjęcia są mojego autorstwa i czasopisma ,, TINA,,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz