Lato i jesień, to u nas okres robienia zapasów na zimę. Z okresu dzieciństwa pamiętam że gdzieś w połowie sierpnia moja Mama wyparzała wielką dębową beczkę i przygotowywała niezbędne składniki do zakiszenia ogórków na zimę. A tymi składnikami oprócz swoich, wyhodowanych na polu ogórków, był korzeń, chrzanu , czosnek, baldachy zielonego kopru i liście. Z liści zadaje się mama stosowała liście jabłoni , czy wiśni i chyba liście dębu, choć dobrze nie pamiętam. Ogórki w tej beczce stały w chłodnej izbie, przez całą zimę. Były aromatyczne i chrupiące. Dziś pewno też są tak kiszone w niektórych gospodarstwach. Ale dla potrzeb rodziny żyjącej w ograniczonej przestrzeni mieszkalnej bardziej przydatna jest metoda kiszenia w słojach. Robiłam to całe lata. Dziś, kiedy już dzieci nie ma w domu i zostałam sama, mam wiele czasu i mogę sobie pozwolić na eksperymenty związane przetworami w ogóle a z ogórkami w szczególności. Kiedy już na rynku pojawią się świeże ogórki, zazwyczaj kiszę je na potrzeby bieżące. Jak dotąd przygotowywałam zalewę o składzie ! litr wody i 2 łyżki płaskie soli kamiennej bez antyzbrylacza i jodu oraz czosnek i koper. Zawsze dbam by to był zielony kwiatostan kopru. Za dwa dni ogórki już są gotowe do spożycia. Ale też jest sposób przygotowania ogórków małosolnych na sucho. Są równie dobre, jak te w solonej zalewie. Z większych ogóreczków, które nie nadawały się do zakiszenia, robiłam zawsze sałatkę szwedzką. Mam ten przepis w swoim archiwum domowym do dziś. Domownicy bardzo lubili tę sałatkę. Ma ona słodko - kwaśny smak.
Na zimę zdarza mi się jeszcze zrobić kilka słoiczków ogórków konserwowych. Ich smak można modyfikować dodając inne składniki. Lubię je z papryka czerwoną i żółtą. Słoiczki wyglądają dekoracyjnie i apetycznie. W swoim archiwum mam przepis na tę zalewę do tych ogórków. W zasadzie używam tego przepisu także do konserwowania grzybków. Zawsze mi się one udawały a ogórki równieżTen przepis tez wypróbowałam i wielokrotnie takie ogóreczki robiłam. Są przepyszne i jakże inny maja smak. A smak ogórków można aranżować w zależności od składników. Te z rodzynkami, ..., na zdjęciu niżej, mają aromat słodki.
Tego sposobu na ogórki jeszcze nie wypróbowałam. Ale przyjdzie czas i na ten eksperyment. Sposobów z całą pewnością jest o wiele więcej. Zawsze jednak gromadzę, te przydatne dla mnie.
A tu zdjęcie moich ogóreczków, ostatnio kiszonych według najprostszego na świecie przepisu, który zapisałam na początku komentarza. Udanych eksperymentów z przepisami.Zazwyczaj do zakiszenia ogórków na bieżąco wystarcza ki koper, czosnek i solona, koniecznie przegotowana woda. Umyte i ułożone w słoiczkach ogórki zalewam gorąca woda a nawet wrzątkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz