,, W życiu nie chodzi o to, by czekać aż minie burza....Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.,, - Vivian Green
czwartek, 11 czerwca 2020
Moje kwiaty - lato 2020
W tym roku mam więcej szczęścia. na moim balkonie już bujnie mi rozkwitają biała werbena i purpurowa pelargonia kaskadowa. Niby to takie nic...a cieszy. Mam nadzieję, ze tego szczęśliwego wzrostu moich balkonowych kwiatków nie zniszczą lipcowe upały, jeśli takie będą.. Ubiegłego lata słońce nie tylko wysuszyło ...ale nawet wypaliło wszystko, co na balkonie miało urosnąć. Aż przykro było patrzeć. Dlatego ..., tak mocno rozczarowana, rozważałam nawet możliwość dekorowania balkonu ...kwiatami sztucznymi! W tej chwili jest dobrze. Zobaczymy, co będzie dalej. Chcę też w donicy posadzić dziką winorośl. Jest ona dekoracyjna jesienią, kiedy jej liście się zaczerwienią. Będę musiała poskramiać jej rozrost. A do wazonu kupiłam bukiet sztucznych kwiatów polnych. Miłość do maków, rumianków i chabrów, czy konwalii wyniosłam z dzieciństwa, kiedy to jako dziecko , biegałam z koleżankami po okolicznych łąkach zagajnikach. Tych kwiatowych miłości jest więcej. ale w wazonie są te najbardziej kochane...Uwielbiam też kwitnące polne dzwonki, czy zawilce. Cudowne są kwitnące bzy, jaśminy i kaliny. Zobaczę, co jeszcze uda mi się wyhodować w moim balkonowym ogródku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz