Gdybym żyła w średniowieczu... to pewno kościół spaliby mnie na stosie, za tzw. czary! Na szczęście, żyję na przełomie wieków XX i XI, dlatego spokojnie mogę pisać o swoich zainteresowaniach roślinami leczniczymi. W młodości chciałam zostać farmaceutką, a... nawet w pewnym momencie myślałam o zawodzie ogrodnika...ale nie zawsze udaje nam się osiągnąć to, czego chcemy. Dlatego pewno zostałam... przypadkowo, technologiem ceramiki. Piękny to i bardzo ciekawy zawód, choć z jego wykonywaniem były pewne trudności. Trzeba jeszcze mieszkać tam, gdzie są zakłady porcelany stołowej. Wtedy praca jest arcyciekawa. Ceramika, ceramiką, ale nadal tkwi we mnie pasja do poznawania roślin, a szczególnie ich wpływu na zdrowie człowieka. Ten wpływ roślin na zdrowie sama wykorzystuję w swoim życiu prywatnym, często z bardzo dobrym skutkiem. Dlatego naszła mnie nieodparta chęć, podzielenia się z innymi wyniesionymi z tego powodu, doświadczeniami. Kalina koralowa , to krzew towarzyszący mi od dzieciństwa. Zawsze zachwycają mnie jej piękne czerwone jagody i... nade wszystko jej piękne kuliste, białe kwiatostany. Gdy kwitnie, , kalina ma zjawiskową urodę. Ma też walory lecznicze. Pozytywnie wpływa na nasz układ krwionośny. Szczególnie, gdy mamy tendencję do powstawania siników, ,, pajączków,, , żylaków czy mikrowylewów podskórnych lub w gałce ocznej. Dobroczynne wówczas będą herbatki i maści, czy okłady. Mnie zainteresowała kalinowa nalewka, którą możemy przecież zrobić sobie sami i w razie potrzeby wypijać sobie kieliszeczek takiej naleweczki. A oto przepis na kalinową nalewkę. Zdjęcie nie jest udane ale , mam nadzieję , czytelne. na dalszych planie kuliste kwiatostany kaliny.
Do pięknych jagód derenia mam sympatię szczególną. A nie chodzi tylko o urodę jego jagód. Dereń jest pomocny w krwotokach i w walce z anemią.. Jak podają żródła, przyśpiesza syntezę hemoglobiny w czerwonych krwinkach, które transportują tlen. Jest też dobry na dolegliwości żołądkowe i na przemianę materii. Leczy stany zapalne żołądka, zapobiega kolkom i łagodzi biegunki, Przyśpiesza przemianę materii, dlatego dobry jest dla osób, które chcą schudnąć. Stosowany jest także przy kruchych naczyniach krwionośnych. Wzmacnia ich ściany, obniża cholesterol, poprawia przepływ krwi i obniża ciśnienie. W infekcjach układu moczowego działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie , przeciwgrzybiczo i moczopędnie. Dlatego naleweczkę z derenia dobrze w domu mieć. Niżej przepis na wykonanie dereniówki. Na dalszym planie, kwiat derenia
CYTRYNIEC CHIŃSKI
Z cytryńca chińskiego też robi się naleweczkę. Można też z niego robić napary i kisiele. A jak on działa? A no..., regeneruje wątrobę. Działa ochronne w wirusowym zapaleniu jej zapaleniu. Zapobiega martwicy i przyśpiesza odbudowę organu. W tym celu stosuje się kurację z naparu cytryńca i kisielu. przez 3 tygodnie. Codziennie należy pić szklankę naparu z 1 łyżki suszonych owoców cytryńca, zalanych 1 szklanka wrzątku, który trzeba parzyć przez 15 minut. Natomiast kisiel przygotowuje się z 2 łyżek owoców i 1,5 szklanki letniej wody, co należy na małym ogniu doprowadzić do wrzenia. Pod koniec gotowania dodać 1 łyżeczkę skrobi ziemniaczanej, potem dodać łyżkę miodu i gotowe. Cytryniec opóżnia procesy starzenia - wzmacnia procesy immunologiczne, zapobiega obumieraniu komórek. Stosowany zewnętrznie wygładza skórę, zmiękcza i ujędrnia. Zmniejsza przebarwienia skóry, czyli brzydkie brązowe plamy na twarzy i dłoniach. Cytryniec wzmacnia kondycję psychiczną, stymuluje układ nerwowy, poprawia pamięć, logiczne myślenie i procesy poznawcze. Jest pomocny w przemęczeniu, oslabieniu i rozdrażnieniu. Poprawia nastrój w lekkich stanach depresyjnych.Dlatego dobrze też mieć w domu naleweczkę z cytryńca. Przepis zamieszczam niżej. Jednak osoby z wrzodami żołądka powinny zachować ostrożność. Może nasilać zgagę. Podobnie osoby nadpobudliwe nerwowo, z padaczką i bezsennością, powinny również go unikać. Zatem wzmożona ostrożność jet tu jak najbardziej wskazana. Niżej przepis na nalewkę z cytryńca.
Kwiat cytryńca
Działa przeciwwirusowo i antybakteryjnie zmniejszając stany zapalne i opuchlizny. Wspomaga układ odpornościowy, łagodzi bóle gardła, stawów i mięśni w grypie. Lekko obniża gorączkę. Osobiście stosuję od kilku lat olejek rokitnikowy, by zapobiec niewydolności krążenia. Rano, kiedy tylko wstanę, idę do lodówki i tam wypijam mały łyczek olejku z rokitnika co z dobrym skutkiem pozwoliło mi zlikwidować nadciśnienie i obniżyć poziom cholesterolu, do normalnego poziomu. Zdołałam też ograniczyć postępująca niewydolność krążenia, chociaż tu okazały się też bardzo pomocne ...czerwone owoce głogu... Olejek z rokitnika jest drogi. Zatem korzystam z innych niż apteki, żródeł zakupu, dostępnych w internecie. Bo olejek rokitnikowy jest skuteczny w zapobieganiu miażdżycy. Wycisza mikrozapalenia w naczyniach krwionośnych i opóżnia okładanie się płytek miażdżycowych. Dzięki temu zapobiega miażdżycy, zawałom i chorobie wieńcowej.. Suche owoce rokitnika można zmielić i jeść po 1 łyżeczce proszku 2 razy dziennie. Można też zrobić sobie z niego nalewkę i pić ją po 1 łyżce dziennie przez 3 tygodnie. Kuracje powtarzać raz na kwartał. A jak zrobić nalewkę z rokitnika. Przepis jest bardzo prosty. Do słoja wsypać 1 kg owoców rokitnika. Dodać 1 kg cukru i zalać to 1,5 litra alkoholu 70%. Przez 6 - 8 tygodni przechowywać nalewkę w ciepłym miejscu, systematycznie, co kilka dni nią wstrząsając. . Następnie przecedzić i rozlać do butelek. Na zdjęciach niżej nalewka z rokitnika i kwiat rokitnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz